Przedstawiam galerię moich woblerów szczupakowych oraz okoniowych, przy bliższej obserwacji zauważycie, które były w użyciu, a które może kiedyś zadziałają. W większości przypadków używam ich podczas trolingu a tych najmniejszych do okoni z zakotwiczonej łodzi. W późno jesienne dni, gdy szczupak nie chce brać sprawdzają się małe 5cm wobki. Możecie znaleźć jeden taki na zdjęciu marki savage gear. Moje faworyty to te które się świecą i błyszczą, głownie Rapala, Savage Gear i jeden Molix z koszyka przecen ze sklepu Pleciona. W tym zestawie nie może zabraknąć woblerów Salmo. Miłego oglądnia. Zdrowia.